Mroczny układ - Dawid Waszak
Tytuł: Mroczny układ
Autor: Dawid Waszak
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 19 luty 2018 r.
Seria/cykl: Jarocin, tom II
Moja ocena: 8/10 (rewelacyjna)
Czerwień obłędu (tom I) - klik
Swego czasu dość głośno było o książce "Czerwień obłędu" Dawida Waszaka - miałam możliwość zapoznać się z tą pozycją, a moją opinię na jej temat możecie przeczytać, klikając w link podany powyżej. Książkę cechowała ogromna aura tajemniczości i mnóstwo niedopowiedzeń, a w głowie czytelnika po lekturze kłębiło się mnóstwo znaków zapytania. Po pewnym czasie okazało się, że "Czerwień obłędu" to pierwszy tom cyklu "Jarocin", a autor pracuje nad kolejnym tomem tej serii. Przyznam, że myślałam, że "Mroczny układ" i "Czerwień obłędu" łączy niewiele, ponad miejsce akcji - o ja naiwna, jak bardzo się myliłam!
Jednak zanim przejdę do przedstawienia Wam powodu mojej naiwności, pozwólcie, że chociaż w skrócie przedstawię Wam fabułę. Kacper Zborowski po wielu latach wraca do Polski, do Jarocina - miasta, w którym po zaginięciu ojca i samobójstwie matki jako 6-latek trafił do sierocińca. Przeżył tam prawdziwy horror, co dało mu motywację do ucieczki - udało mu się uciec, wsiąść do pierwszego pociągu i wyjechać do Niemiec. Po latach wraca do swojego rodzinnego miasta, gdzie próbuje odpowiedzieć sobie na wiele pytań i przede wszystkim najważniejsze - co się stało z jego ojcem? Poznaje Amandę i wydaje się, że jego życie wjeżdża na dobre tory, jednak do czasu, gdy znajduje ciało dziewczyny, a on sam zostaje oskarżony o jej zabójstwo.
Nie martwcie się, nie zdradziłam Wam za wiele - ba! to dopiero początek całej tej historii. Czytając "Mroczny układ" zupełnie nie zwracałam uwagi na pewne sygnały, które miały zasugerować, jakie są powiązania tej historii z "Czerwienią obłędu", dopóki nie zostało napisane czarno na białym, że Kacper, to syn Doriana Zajdy, bohatera pierwszego tomu! I to jest właśnie ta rzecz, która wyrwała mnie z mojej naiwności... Otóż moi kochani - jeśli równie mocno jak ja chcieliście wiedzieć, co się działo z Dorianem Zajdą, to w "Mrocznym układzie" znajdziecie wszystkie odpowiedzi na dręczące Was pytania. Ta książka to genialna kontynuacja owianej tajemnicą "Czerwieni obłędu", wiele kwestii fabularnych tamtej części się wyjaśnia, wreszcie uzupełniamy tę historię! Jestem pod ogromnym wrażeniem zabiegu autora - nie wiem, czy taki był jego zamysł od samego początku, czy w międzyczasie wpadł na pomysł fabuły drugiej części, ale jedno jest pewno - ja, miłośniczka wyjaśniania wszystkiego od a do z, sceptycznie podchodząca do otwartych zakończeń - jestem niesamowicie ukontentowana treścią "Mrocznego układu".
Nie dość, że w sposób (brutalny - umówmy się) wyjaśniony został obłęd Doriana Zajdy, to jeszcze akcja drugiego tomu została poprowadzona tak, że nie można oderwać się od lektury. Autor serwuje nam ciągłe zwroty akcji i nie bawi się w konwenanse - clou historii Kacpra jest bardzo mroczne i dla niektórych zapewne wręcz niewyobrażalne, ale przyznam - świetnie to zostało rozegrane.
Autor także w bardzo przejmujący i i realny sposób poprowadził portret psychologiczny głównego bohatera - w książce znajdziemy wiele jego przemyśleń - Kacpra, którego zostawił ojciec, Kacpra, którego matka popełniła samobójstwo, Kacpra - wychowanka sierocińca, Kacpra - oskarżonego o zabójstwo... Nasz bohater naprawdę wiele w życiu przeszedł, a w moich oczach jego postać została zbudowana bardzo skrupulatnie i wiarygodnie. W książce oczywiście pojawiają się także inni bohaterowie - w tym Linda, która pomaga Kacprowi rozwikłać wiele zagadek - jednak to Kacper jest narratorem tej historii, więc to jego poznajemy najlepiej.
"Mroczny układ" jest zupełnie inną książką, niż "Czerwień obłędu" - nie znajdziemy tutaj już żadnych paranormalnych elementów - wszystko zostaje wyjaśnione jasno i rzeczowo, a po obłędzie z pierwszego tomu pozostaje już tylko wspomnienie. Zakończenie otwiera drogę do kolejnej części cyklu i ku mojej uciesze możemy czekać na kolejny tom ;) Autor na zakończenie zostawia czytelnika z pewną bombą i ogromnym znakiem zapytania w głowie, powodującym, że czekanie na trzecią część będzie prawdziwą udręką.
Także moi drodzy - jeśli podobała Wam się "Czerwień obłędu" - koniecznie sięgnijcie po "Mroczny układ"!
A może już czytaliście? Dajcie znać w komentarzu ;)
Za książkę serdecznie dziękuję autorowi.
Czytałam pierwszy tom i drugi też chętnie bym przeczytała. Jak na razie jest dla mnie niedostępny;p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedostępność uległa już zmianie ;)
UsuńNie znam jeszcze tego cyklu, ale ogromnie mnie kusi. Wkrótce muszę się za niego zabrać. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo polecam!
UsuńKsiążkę planuję przeczytać w weekend majowy! :)
OdpowiedzUsuńI jak, udało się mam nadzieję? :)
Usuń"Mroczny układ" to faktycznie genialna kontynuacja "Czerwieni obłędu", którą czyta się z zapartym tchem od początku do końca. Trzyma w napięciu, powiązania z poprzednią częścią są zaskakujące i na szczęście kończy się tak, jak się kończy i możemy liczyć na kolejny tom. Polecamy wraz z Tobą! :) Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńRównież nie znam tej serii ale zainteresowała mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ;)
UsuńNie miałam okazji czytać żadnej książki tego autora, ale po Twojej recenzji zaciekawił mnie ten tytuł od Novae Res. Dobrze wiedzieć, że jest tego więcej.
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ;)
Usuń