"Widok z nieba" - Clara Sanchez
Źródło |
Tytuł: Widok z nieba
Tytuł oryginału: El cielo ha vuelto
Autor: Clara Sanchez
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydanie na świecie: 2013 r.
Data wydania w Polsce: 02.07.2015 r.
Moja ocena: 5/10 (przeciętna)
To będzie krótka
recenzja.
Powiem tak – ani mi się
ta książka podobała, ani nie podobała. I de facto nawet nie wiem, co napisać
dalej. Nie rozumiem, skąd taki tytuł książki, no ale może czegoś nie
uchwyciłam. Książka jest przewidywalna niestety i pod tym kątem mnie
rozczarowała.
Jednak muszę przyznać,
że słynna modelka dokonująca rachunku sumienia to całkiem ciekawy pomysł. Każdy
z nas powinien dokonać kiedyś analizy swojego życia. Czy jestem w porządku
wobec innych? Kto mógłby mi źle życzyć? Czy powinnam/powinienem coś zmienić w
swoim życiu? Na pewno warto się nad tym zastanowić.
Książkę zaliczam do
kategorii raczej lekkich i na jedno/dwa popołudnia. Kreacja głównej bohaterki
przypadła mi do gustu – Patricia to po prostu fajna dziewczyna, jednak – w moim
odczuciu – jej mężem jest kiepski facet. Bo nawet ciężko o nim napisać „mężczyzna”
– jak przeczytacie „Widok z nieba”, to zrozumiecie, co mam na myśli J
Rodzice bazujący na dorobku córki, wzbudzający u niej wyrzuty sumienia, no bo
przecież ją wychowali i ona ma obowiązek się odwdzięczać. Elias (mąż) w
połączeniu z rodzicami Patricii wzbudzili we mnie niechęć do lektury. Na
szczęście ekstrawagancka Viviana ratuje kwaśną atmosferę J
Pani Sanchez, niestety
jest Pani przewidywalna. I to jest Pani duży minus. Można być przewidywalnym,
ale nadrobić to ciekawymi kreacjami, czego tutaj jednak zabrakło.
Osobiście nie wiem, czy
sięgnę jeszcze po twórczość Clary Sanchez. Raczej szybko zapomnę o „Widoku z
nieba” a do samej książki mam obojętny stosunek. Jednak – aby mieć opinię na
dany temat, najlepiej jest się z nim zapoznać, dlatego Czytelniku! Nie jest
moim celem zniechęcenie Cię do sięgnięcia po tę pozycję, jednak recenzje mają
to do siebie, że zawierają dozę subiektywizmu, a ja generalnie w recenzjach
skupiam się na własnych odczuciach co do przeczytanej książki. O fabule można
poczytać w opisie książki.
A moje odczucie co do „Widoku z nieba” jest takie –
na pewno czytałam lepsze książki.