Zaginięcie - Remigiusz Mróz
źródło |
Tytuł: Zaginięcie
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cykl: Chyłka, tom II
Data premiery: 21 października 2015 r.
Liczba stron: 512
Moja ocena: 7/10 (bardzo dobra)
Tak, wiem, autor jest doktorem nauk prawa. Wiedziałam to, pisząc poprzednią opinię, wiem to i teraz. "Kasację" czytało mi się dobrze, pomijając wątki proceduralne, więc do "Zaginięcia" zasiadłam z postanowieniem - odkładam na bok kwestie prawne, po prostu daję się wciągnąć w wir wydarzeń i nie analizuję. Nie analizuję - sformułowanie klucz. I powiem Wam, że miałam o wiele większą przyjemność z czytania, niż w przypadku "Kasacji" :) A już wówczas spędziłam miło czas, więc obserwuję progres :)
Akcja zaczyna się kilka miesięcy po kasacji w sprawie Piotra Langera. Chyłka dostaje w nocy telefon od swojej znajomej z czasów szkolnych - zaginęło jej dziecko, co jest tym dziwniejsze, że w domu był włączony alarm, a dziecko zniknęło właśnie w tym czasie. Chyłka w tempie ekspresowym zabiera swojego aplikanta w drogę na białostoczcyznę, by zająć się sprawą swojej (nielubianej) koleżanki. Wybór podejrzanego, a właściwie podejrzanych, jest oczywisty. Problemy zaczynają się pojawiać, gdy na jaw wychodzą pewne tajemnice jednej osoby z tej dwójki.
Akcja płynie wartko, zwroty następują w spodziewanych momentach, styl pisania autora jest bezbłędnie lekki i przystępny. Chyłka trzyma poziom, choć jak dla mnie w niektórych momentach jest zbyt ordynarna. Oryńskiego lubię coraz bardziej, a relacja, jaka tworzy się między tą dwójką zaczyna być niepokojąca. Co do procedury, zauważyłam kilka niuansików, ale nie będę się tak uzewnętrzniać, jak przy "Kasacji", bo dostanę po uszach, że autor zrobił to celowo, że doktor prawa, itp. :)
Wytłumaczenie historii jak dla mnie dosyć zawiłe, aczkolwiek to ludzka psychika taką jest, zatem wszystko jest możliwe. Zakończenie - obiecujące i już nie mogę się doczekać, kiedy dostanę powiadomienie z biblioteki, że "Rewizja" na mnie czeka :)
A Wy jak oceniacie drugi tom? Lepszy? Gorszy? A może prawdziwy wstrząs czeka mnie w "Rewizji"?