Ostatnio blogosfera obfituje w ciekawe wyzwania czytelnicze na 2017 rok. Z uwagi na to, że w sumie i tak czytam (choć najbliższe miesiące będą stały pod znakiem literatury zawodowej), postanowiłam wziąć udział w dwóch z nich:
1) WyPożyczone - organizowane przez Martę z bloga rudym spojrzeniem (klik - regulamin wyzwania), mające promować czytanie książek wypożyczonych z biblioteki (jestem fanką mojej biblioteki i często z niej korzystam)
2) Czytam, bo polskie - organizowane przez Poligon domowy (klik - regulamin wyzwania), promujące polską literaturę.
Wyzwania czytelnicze uważam za świetną inicjatywę - można nie tylko poszerzyć horyzonty, ale też poznać nowe blogi oraz ich autorów. A skoro i tak czytam książki, które trafiają w ich zakres, to czemu nie? :)
Bierzecie udział w wyzwaniach czytelniczych w 2017 roku? Udało się Wam jakieś ukończyć w zeszłym roku? :)
Ciekawe te wyzwania, ale ja w tym roku nie planuje przystępować do żadnych. Brakuje mi czasu na umieszczanie linków :)
OdpowiedzUsuńSprawdzę na własnej skórze, czy to taka niedogodność :)
UsuńNa ten rok jeszcze żadnego nie wybrałam, ale w poprzednim udało mi się ukończyć 52 książki na rok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, camilleshade :)
camilleshade-books.blogspot.com
Pięknie! :)
UsuńMoje stałe wyzwanie to przeczytać 52 książki w roku, ale też chcę przeczytać wszystkie książki z czytelniczego wyzwania Rory Glimore co zajmie trochę więcej czasu niż rok.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Słyszałam o tym wyzwaniu, ale to nie moja bajka :)
Usuńwyszukałam dla siebie kilka wyzwań w sumie 7 :) miłego czytania zwłaszcza polskich autorów
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w ich realizacji :)
Usuń"Czytam bo polskie" to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuń