niedziela, 20 maja 2018

Pamiętnik ze starego domu - Ilona Gołębiewska

Pamiętnik ze starego domu - Ilona Gołębiewska


Tytuł: Pamiętnik ze starego domu
Autor: Ilona Gołębiewska
Wydawnictwo: MUZA
Data premiery: 14 marca 2018 r.
Cykl/seria: trzeci tom Powrotu do starego domu
Powrót do starego domy (klik)
Tajemnice starego domu (klik)

Moja ocena: 5/10

Nie trzeba było długo czekać na kontynuację losów Alicji Pniewskiej - ledwo 4 miesiące ;) Byłam niezmiernie ciekawa, jak autorka poprowadzi wątek odnalezionego pamiętnika dziadka głównej bohaterki oraz jego przyjaciółki Elizabeth oraz wątek powrotu Joanny - żony Adama. I o ile pierwszy i drugi tom tej serii przypadły mi do gustu, tak trzecia część podobała mi się mniej i w niektórych aspektach niestety irytowała.

Wydawałoby się, że odnalezienie dokumentów i pamiętnika dziadka Alicji rozwiąże wiele problemów i tajemnic, jednak niestety - w głowie naszej bohaterki pojawiły się kolejne znaki zapytania. Okazało się, że (UWAGA - JEŻELI NIE CZYTAŁEŚ POPRZEDNICH CZĘŚCI, TUTAJ POJAWIA SIĘ SPOILER) dziadek bohaterki i jego przyjaciółka podczas II wojny światowej uratowali wiele dzieci przed śmiercią, wywożąc je poza obóz, podrabiając ich dokumenty i ryzykując własnym życiem. Odnaleziona szkatułka pod drzewem w Pniewie zawiera dowody na tę okoliczność i dzięki nim (albo przez nie) wielu osobom można wywrócić życie do góry nogami, informując o ich prawdziwym pochodzeniu. Z jednej strony Alicja nie chciałaby burzyć och spokoju, jednak z drugiej - przecież każdy ma prawo wiedzieć, kim jest i skąd pochodzi. Na szczęście nie jest z tym sama - Jonas (wnuk Elizabeth) jest tak samo zaangażowany w tę sprawę, jak Alicja. Bohaterowie mają do podjęcia ważną decyzję, kontaktują się w tej sprawie z pewną fundacją, która pomaga im zadecydować o dalszych losach pamiętnika.

Niestety, ale kwestia dalszych losów pamiętnika i odnalezionych dokumentów nie jest jedyną w morzu problemów Alicji. Do akcji wkroczyła bowiem Joanna, żona Adama, która kilka lat wstecz bez słowa wyjaśnienia po prostu porzuciła rodzinę. Teraz wróciła i próbuje walczyć o małą Rozalkę. Niestety - na tym polu dochodzi pomiędzy Alicją i Adamem do wielu spięć. Zdaniem kobiety Joanna ma zbyt duży wpływ na Adama, a sama nie ma nic do powiedzenia w kwestii własnej rodziny. Co więcej - Adam zdaje się odsuwać od Alicji, a jego zachowanie w wielu momentach bardzo mnie irytowało. Alicja zdaje się odkrywać swoją kobiecość (co jest dla mnie dość dziwne w kontekście całej historii, gdzie teoretycznie w drugim tomie zyskała pewność siebie), pojawiają się nowi-starzy adoratorzy, a kobieta jest zdecydowanie zbyt naiwna i dziwi ją, dy jeden z drugim zaczynają uderzać w konkury. Do tego dochodzą problemy z siostrą Ewą (i nawiasem niedokładny research - nie można zrzec się dziedziczenia u notariusza po śmierci spadkodawcy) oraz wiele innych "kłód pod nogami" i sami widzicie, że natłok problemów jest tak duży, że w tę część po prostu wdarł się chaos. Część wątków można było zostawić albo w ogóle ich nie poruszać, bo w pewnym momencie głowa mi eksplodowała od nadmiaru informacji i próby nadążenia za tym, co się dzieje w książce. 



Autorka jest jednak konsekwentna - utrzymuje swój (jak ja to nazywam) romantyczny i emocjonalny styl pisania również i w tym tomie, na równi ze swoistą poetyckością. Raczej ciężko byłoby pomylić tę autorkę z jakąkolwiek inną, po przeczytaniu samego tylko fragmentu książki. Książka napisana jest lekkim i przystępnym językiem i jak na literaturę tego typu przystało - z raczej przewidywalnymi "zwrotami" akcji. Czasem jest to wada, jednak w przypadku tej książki poczytuję to jako zaletę - powieść ma za zadanie budzić ciepłe emocje, odciągnąć od naszych własnych problemów, pokazać, że wszystko ma swój dobry koniec. Ja jestem usatysfakcjonowana z tak poprowadzonych przez autorkę losów naszych bohaterów i cieszę się, że tak zakończyła się historia Alicji Pniewskiej. 

Czy również jak ja poznaliście zakończenie tej historii? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o Pamiętniku ze starego domu ;)

A w ogóle słyszeliście, że już w czerwcu autorka powraca z kolejną książką? :)




Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.


2 komentarze:

  1. Mam całą serię w planach i jestem ciekawa jakie wrażenie na mnie wywrze jej lektura. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ogólnie dobre wrażenia, tylko ta trzecia część mnie trochę męczyła. Chyba poczytam sobie inne opinie, żeby się zorientować, czy tylko ja miałam taki odbiór.

      Usuń

Copyright © 2016 Zakątek czytelniczy , Blogger