sobota, 26 sierpnia 2017

Dziennik uciekiniera - Joanna Sarnecka

Dziennik uciekiniera - Joanna Sarnecka
Dziennik uciekiniera - Joanna Sarnecka



Tytuł: Dziennik uciekiniera
Autor: Joanna Sarnecka
Wydawnictwo: Oficynka
Data premiery: 2017 r. (niestety nie znalazłam
informacji o dokładnej dacie)


Dzisiaj przyszła pora na pierwszy post z cyklu recenzji dobroci otrzymanych podczas jedynego w swoim rodzaju Blog Book Meeting (moją relację znajdziecie tutaj). Na pierwszy ogień wybrałam właśnie "Dziennik uciekiniera" Joanny Sarneckiej i powiem Wam tak - nie umiem ocenić tej pozycji. Musicie bowiem wiedzieć, że propozycja od autorki to proza poetycka - nie do końca trafia ten gatunek w mój gust czytelniczy, mimo że lubię poezję i zasłuchuję się w poezji śpiewanej.

Joanna Sarnecka jest antropologiem kultury, animatorką, opowiadaczką w grupie Opowieści z walizki (opowiescizwalizki.blogspot.com). Działa w lokalnych NGO jako prezes Fundacji na Rzecz Kultury "Walizka" oraz w Stowarzyszeniu Sztetl Dukla. Prowadzi grupę teatralną dla osób niepełnosprawnych. Tańczy butoh. Autorka niewątpliwie jest osobą bardzo aktywną i utalentowaną, a zdobyte doświadczenie i emocje z tym związane odnajdziemy właśnie w "Dzienniku uciekiniera".

Książka jest właściwie jedną wielką metaforą. Na próżno tutaj szukać logicznego ciągu zdarzeń, czy fabuły - autorka formułuje w książce myśli w sposób dość luźny, niektóre z powodzeniem można by nazwać przypowieściami czy baśniami (w książce znajduje się ich całkiem sporo) - z każdej takiej przypowiastki wypływa inne przesłanie. Czytelnik - w zależności od tego, w jakim aktualnie znajduje się miejscu w swoim życiu - z "Dziennika uciekiniera" wyniesie coś innego i na inny aspekt narracji zwróci uwagę. Z całej lektury wypływa jednak na pierwszy plan ogromna tęsknota i żal - za tym, co było. Książka to jeden wielki ładunek emocji. Joanna Sarnecka pięknie maluje słowem i nie wątpię, że trafia w czułe struny każdego czytelnika. Nie ma co się jednak oszukiwać - lektura ta nie jest łatwa i z pewnością nie każdy się w niej odnajdzie. Ja osobiście preferuję wiersze dla takiego przekazu emocji, lecz wierzę, że miłośnicy gatunku będą tą pozycją zachwyceni.
„Myślę o nas. Jak misa i dzban możemy do siebie jedynie milczeć. Daleko i blisko zarazem. Krucho-twarde ciała, stykające się przypadkiem, kiedy z dzbana woda leje się do misy. Tęsknota. Morze tęsknoty i wiele, naprawdę zbyt wiele marzeń, wyobrażeń, obrazów. Tydzień temu było inaczej, ja byłam gdzie indziej. Powoli dociera do mnie, że już nigdy. Życie szykuje nam niespodzianki, z których trudno się cieszyć. Zostań, zostań jeszcze trochę. Nie odchodź. Wraz z latem opuszczają mnie przyjaciele i sama zostaję pod gołym niebem. Aż strach. Nie odchodź. Twoje zjawiskowe, nieprzewidziane, niezaplanowane zaistnienie rozwiera szczelinę w zakończeniu mojej historii. Nie wiem, czy to nazywa się miłością, ale na pewno pięknie mi z tym jak z kwiatem”.

Prawda jest taka, że nie umiem o tej pozycji napisać coś więcej - cokolwiek konkretnego. Niewątpliwie jest to pozycja intrygująca, aczkolwiek nie znajduję w niej żadnego punktu zaczepienia, który pozwoliłby mi napisać ten post tak, jak robię to zwykle w przypadku innych książek - bohaterowie, fabuła, narracja, zakończenie... Tutaj nic nie jest oczywiste, każdy może interpretować poszczególne fragmenty książki na swój sposób, a tak właściwie po prostu spróbować odczytać emocje, jakie z niej wypływają. 

Zaczytujecie się w prozie poetyckiej? A może preferujecie wiersze, jak ja? 





Za egzemplarz dziękuję partnerowi Blog Book Meeting Wydawnictwu Oficynka.


piątek, 25 sierpnia 2017

[ZAPOWIEDŹ] Mroczne zakamarki - Kara Thomas

[ZAPOWIEDŹ] Mroczne zakamarki - Kara Thomas
Spokój amerykańskiej prowincji przerywają brutalne morderstwa. Opinia publiczna jest pewna, że stoi za nimi seryjny morderca, zwany „Potworem znad rzeki Ohio”.  Jednak dziesięć lat później dla jednego ze świadków sprawa przestaje być tak oczywista. Premiera „Mrocznych zakamarków” Kary Thomas już 20 września, nakładem Wydawnictwa Akurat.

Gdy przed dziesięcioma laty Tessa Lowell opuszczała rodzinne miasteczko Fayette, szczerze wierzyła, że już do niego nie wróci. Tak naprawdę nie miała po co – jej matka i siostra uciekły z domu, ojciec trafił do więzienia, a najlepsza przyjaciółka, Callie, nigdy nie zaznała spokoju po głośnym morderstwie swojej kuzynki. Tessa musi jednak złamać swoje postanowienie, gdy dociera do niej informacja o śmiertelnej chorobie ojca. Młoda kobieta przyjeżdża do rodzinnego domu, co przywołuje dawne wspomnienia: o rodzinie, znajomych oraz o nim... „Potworze znad rzeki Ohio”. Dlaczego zabił młodą Lori? Czy Wyatt Strokes rzeczywiście byłby do tego zdolny? Dlaczego tak wiele faktów do siebie nie pasuje? Tessa podejrzewa, że prawdziwy morderca jest na wolności...

„Mroczne zakamarki” to klimatyczny amerykański thriller autorstwa młodej, lecz już uznanej autorki. Kara Thomas wypracowała unikalny styl pisania, łączący mroczną, nieoczywistą historię z solidną dawką czarnego humoru. Powieść została doceniona przez krytyków i czytelników zachwyconych atmosferą tajemnicy, wciągającą akcją i żywymi dialogami. W 2017 roku „Mroczne zakamarki” otrzymały nominację do prestiżowej nagrody International Thriller Awards.

⋆⋆⋆⋆⋆ Po przeczytaniu ostatniej strony już nikomu nie będziesz wierzyć... – Beth z goodreads.com

⋆⋆⋆⋆⋆  O mój Boże, mam dreszcze! – Molly z goodreads.com

⋆⋆⋆⋆⋆  Ta historia jest NIESAMOWITA! Każda strona jest cudowna! – Sara z goodreads.com

Ubłagałyśmy Lori, żeby pozwoliła nam spać na werandzie domu Greenwoodów. Chciałyśmy rozbić namiot na podwórku, ale Maggie oświadczyła, że to wykluczone. […] Weranda też się świetnie do tego nadawała. Lori była pełna obaw, bo od świata zewnętrznego oddzielały nas tylko siatkowe drzwi, ale Callie przekonywała ją, że w naszej dzielnicy nigdy nie wydarzyło się nic złego. W końcu Lori dała za wygraną i przekopałyśmy cały ekwipunek biwakowy, który leżał pod schodami prowadzącymi do piwnicy, żeby znaleźć dla mnie stary śpiwór. Zarzekałyśmy się, że będziemy czuwać przez całą noc i wypatrywać niedźwiedzi, ale o dziesiątej już odpłynęłyśmy w błogi sen.
Obudziłam się, czując, jak Callie potrząsa mnie za ramię.
– Ktoś tam jest – powiedziała, otulając się śpiworem.
Nie przypominam sobie, żebym się wtedy bała.
Myślałam, że to jakieś zwierzę, dopóki nie rozległ się trzask łamanej gałązki. Ktoś się skradał. Callie wbiła paznokcie w moją rękę.
– fragment książki


Kara Thomas (ur. 1990 r.) – amerykańska pisarka specjalizująca się w powieściach grozy. Sławę przyniósł jej debiutancki thriller „Mroczne zakamarki”, nominowany do m.in. Pennsylvania Young Reader’s Choice Award, Georgia Peach Book Award oraz TAYSHAS Reading List. Thomas jest również uznaną autorką scenariuszy m.in. dla Warner Brothers Television. Obecnie mieszka na Long Island z mężem i przygarniętym kotem.

Okłada i opis fabuły intrygują i bardzo się cieszę na możliwość przeczytania tej pozycji. Kto jeszcze czeka na premierę, ręka w górę! :)


środa, 23 sierpnia 2017

[ZAPOWIEDŹ] Pocałunek żelaza - Patricia Briggs (Mercedes Thompson, tom III)

[ZAPOWIEDŹ] Pocałunek żelaza - Patricia Briggs (Mercedes Thompson, tom III)
Już 25 sierpnia do księgarń trafi trzeci tom wznowionej przez Fabrykę słów bestsellerowej serii o Mercy Thompson - "Pocałunek żelaza"! Kto się nie może doczekać, jak ja? :)

Przemiana wilkołaków jest niezwykle bolesna, szczególnie jeśli zwlekają z nią podczas pełni i księżyc wyciąga z nich wilka przemocą. Moja transformacja nie przysparza cierpienia, wprost przeciwnie, jest dość przyjemna. Jakbym przeciągała się po długiej pracy.

Nos na wiatr Mercy! Uroczysko to nie miejsce dla grzecznych dziewczynek.


Pradawni stronią od ludzi. Wolą swoje rezerwaty, ludzkość nie jest jeszcze gotowa na ich poznanie. Rządzą się własnymi regułami, ich prawo jest twarde i szybkie... ale nie zawsze sprawiedliwe. 

Mercy spłaca dług zaciągnięty u swojego mentora, Mrocznego Kowala. Pośród istot, które od wieków żyją w cieniu tajemnicy musi wytropić bestialskiego mordercę, ale sekrety Uroczyska i Pradawnych powinna zostawić w spokoju. Dla własnego dobra.



Książki o Mercedes Thompson to absolutnie bestsellerowa seria cieszącego się niesłabnącym zainteresowaniem gatunku – urban fantasy.

Pierwsza z serii książka „Zew Księżyca”  wydana w USA 2006 szybko zyskała sobie przychylność krytyków i pojawiła się na liście USA Today, drugi tom wszedł na listę bestsellerów New York Timesa, a trzeci trafił na sam jej szczyt. Fabryka Słów w 2008 roku wydała po raz pierwszy przygody sympatycznej mechanik, Mercedes Thompson, i od tej pory książki z tej serii cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.

Nakładem Fabryki ukazało się dotychczas siedem tomów przygód Mercy:
Zew księżyca
Więzy krwi
Pocałunek żelaza
Znak Kości
Zrodzony ze Srebra
Piętno Rzeki
Żar Mrozu

Od marca 2017 r. wydawnictwo systematycznie oddaje w ręce czytelników wznowienia kolejnych tomów, nie zapominając oczywiście o nowościach. Tak by ten rok przyniósł również niewydany jeszcze w Polsce tom 8 serii „Night Broken”. 

Urodzona w 1965 roku Patricia Briggs jest najlepiej znana Czytelnikom jako autorka serii urban fantasy o przygodach niezwykłej mechanik, Mercedes Thompson. Zadebiutowała w 1990 roku powieścią „Masques”, która sprzedawała się tak fatalnie, że Briggs niemal zakończyła na niej swoją literacką karierę. Na szczęście nie poddała się.

Kolejne książki notowały coraz lepsze wyniki sprzedaży i coraz przychylniejsze opinie krytyków. Pierwszy tom przygód Mercedes Thompson dostał się na listę USA Today. Drugi przetarł powieściom Briggs drogę na listę bestsellerów New York Timesa. Szczyt tej list zdobył tom trzeci.

Obecnie autorka mieszka w stanie Waszyngton, pracuje nad kolejnym tomem serii o Mercedes Thompson i niestrudzenie podąża za swoimi marzeniami.

Mój egzemplarz już do mnie podąża i nie mogę się doczekać lektury :) A Wy już macie swój? :)


Copyright © 2016 Zakątek czytelniczy , Blogger