Rozdarta zasłona - Maryla Szymiczkowa
(Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński)
Tytuł: Rozdarta zasłona
Autor: Maryla Szymiczkowa (Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński)
Wydawnictwo: Znak Literanova
Seria: Maryla Szymiczkowa, tom II
Data premiery: 12 października 2016 r.
Data premiery: 12 października 2016 r.
Moja ocena: 7/10 (bardzo dobra)
Niespełna dwa lata po wydarzeniach opisywanych w Tajemnicy Domu Helclów, na spokojne życie profesorowej Szczupaczyńskiej (na ile spokojne może być życie pani profesorowej :)) cień kładzie niespodziewane odejście jednej z jej pomocy domowej - Karolci. Jednak ta potwarz zostaje odsunięta na dalszy plan, bowiem okazuje się, że Karolcia została zamordowana. Profesorowa Szczupaczyńska oraz jej mąż Ignacy, chcąc nie chcąc, trafiają w samo centrum śledztwa. Pamiętajmy jednak, że nasza profesorowa ma bardzo dobrze rozwinięty instynkt śledczy i coś jej podpowiada, że wytropiony w połowie książki zabójca tak naprawdę nim nie jest. Czy instynkt poprowadził profesorową na właściwy trop? O tym, drogi Czytelniku, musisz przekonać się sam :) Jedno tylko Ci podpowiem - autorka trzyma poziom intrygi z pierwszego tomu i jeżeli przypadł Ci on do gustu, na pewno się nie zawiedziesz :)
Przyznać muszę, że nie zwróciłam na to uwagi przy lekturze pierwszej części, ale autorka umiejscowiła akcje swoich książek pośród rzeczywistych wydarzeń historycznych. Przykładowo - w tej części, zaraz na początku, profesorstwo doznaje przerażenia, gdy okazuje się, że w Lublanie dochodzi do potężnego trzęsienia ziemi, którego skutki rozchodzą się na wiele kilometrów wokół epicentrum. Z ciekawości wpisałam w Wujka Google zapytanie o takowe w 1895 r. i okazuje się, że faktycznie wówczas miało miejsce trzęsienie ziemi o energii 6,1 w skali Richtera, które dokonało ogromnych zniszczeń i po którym dokonano modernizacji tego miasta. Ogromny zatem ukłon w stronę autorki, że nie dość, iż wykreowała bardzo ciekawą postać w profesorowej Szczupaczyńskiej i wymyśliła fascynującą intrygę, to włożyła naprawdę dużo pracy w to, by jak najwierniej oddać ówczesną rzeczywistość i przedstawić wydarzenia, mające wtedy miejsce.
Co do samej fabuły i postaci - drugi tom trzyma poziom pierwszego, bez dwóch zdań, lecz zagadka "Rozdartej zasłony" podobała mi się bardziej, niż "Tajemnicy Domu Helclów". Język, jakim napisana jest ta książka, jest charakterystyczny i specyficzny, a sposób opisywania historii - wprost bezbłędny. Uwielbiam to postrzeganie rzeczywistości, kąśliwe puenty i poczucie humoru profesorowej. Po lekturze pierwszej części już wiedziałam, czego mogę się spodziewać i bałam się, że autorka trochę pofolguje swojemu stylowi pisania, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca :)
Bardzo się cieszę, że spod pióra polskich pisarzy wychodzą tak dobre książki i mam cichą nadzieję, że niedługo doczekamy się kontynuacji losów profesorowej Szczupaczyńskiej. Ogromnym marnotrawstwem byłoby zaniechanie procederu pisania tak świetnych historii :)
PS Czy komuś w ogóle nie spodobała się "Tajemnica Domu Helclów" albo "Rozdarta zasłona"? :)
Nawet nie wiedziałam, że to jest seria ;) Za to o pierwszej części naczytałam się niestety samych złych rzeczy i straciłam na nią ochotę... Ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Przy gorącej herbacie
Hmmm, ja jeszcze nie trafiłam na negatywną opinię o "Tajemnicy Domu Helclów". Sama mam bardzo pozytywne dczucia wobec twórczości Maryli Szymiczkowej i mam nadzieję, że jeśli kiedyś po nią sięgniesz, to podzielisz moje zdanie :)
Usuń"rozdarta zasłona" jeszcze nie wpadła w moje łapki, ale mam nadzieję, że pojawi się pod choinką, bo pierwsza część podobała mi się szalenie. :) i świetnie czytało się o Krakowie z tamtych czasów, później chodziłam i oglądałam te wszystkie miejsca na własne oczy. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
No to trzymam kciuki, żeby Mikołaj pozytywnie rozpatrzył Twoją prośbę :)
UsuńJa czytałam kilka negatywnych opinii na temat tej książki i jestem do niej jakoś źle nastawiona. Raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńSzkoda wielka, że trafiłaś akurat na negatywne opinie.
UsuńRównież liczę na kontynuację! Umiejscowienie fabuły na tle autentycznych wydarzeń naprawdę robi wrażenie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości doczekamy się kontynuacji losów profesorowej :)
UsuńPrzyznam się szczerze, że do tej pory nie czytałam zbyt wielu kryminałów, ale powoli "dorastam" i do tego gatunku literackiego, szukając jednocześnie czegoś, co mnie powali na kolana i nie zniechęci do tego typu książek. Nie wiem, czy akurat ten cykl przypadłby mi do gustu, ale z uwagi na historyczne odniesienie do rzeczywistości, mam kogoś, kto pewnie byłby zachwycony, więc ewentualny prezent jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu ta seria na początek przygody z kryminałem nie jest raczej pierwszym wyborem. Może spróbuj od Chemii śmierci i dalszych części cyklu Simona Becketta?
UsuńMam nadzieję, że obdarowany będzie zadowolony :)
O, może rzeczywiście :) Dzięki za podpowiedź :) Polecano mi również sięgnąć po rodzimą literaturę w tym gatunku, a konkretnie po Mroza, może coś jednak wybiorę :)
UsuńJa również :D
nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale cieszę się, że polscy autorzy dają radę :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW tym roku przeczytałam sporo dobrych książek polskich autorów i mam nadzieję, że przyszły rok będzie obfitował w równie dobre pozycje :)
UsuńNiedawno widziałam gdzieś tę książkę i bardzo mnie zaintrygowała! Twoja recenzja upewnia mnie, że warto po nią sięgnąć - oczywiście najpierw po pierwszą część, a potem po drugą. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Życzę więc zawczasu przyjemnej lektury :)
UsuńNie czytałam żadnej z książek. Po tej recenzji powinnam się skusić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz na nią kiedyś czas :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, nie wiedziałam, że jest polskiego autorstwa! Bardzo ubolewam teraz nad faktem, że nie znam tego tytułu, jak i poprzedniego. Widzę, że książka jest naprawdę godna polecenia i przeczytania. Bardzo podoba mi się umieszczenie fabuły wśród wydarzeń historycznych, zawsze to plus dla realności. Ponadto cieszę się, że drugi tom trzyma poziom pierwszej części. Będę musiała się rozejrzeć za tymi książkami, koniecznie!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że tak zainteresowałaś się twórczością Maryli Szymiczkowej, bo ten duet pisarski jest naprawdę godny polecenia. Ciekawa jestem Twojego zdania na temat jej twórczości, będę wypatrywać recenzji :)
Usuń