czwartek, 30 maja 2019

[PRZEDPREMIEROWO] Opiekunka - Sheryl Browne

Opiekunka - Sheryl Browne



Tytuł: Opiekunka
Tytuł oryginalny: The Babysitter
Autor: Sheryl Browne
Wydawnictwo: W.A.B.
Premiera: 5 czerwca 2019 r.

Moja ocena: 6/10 


Mark i Melissa to szczęśliwe małżeństwo, wychowujące dwie córki - kilkuletnią Poppy i kilkutygodniową Evie. Mark jest policjantem, który bez reszty oddaje się swojej pracy, znajdując jednak czas dla żony i ukochanych i wyczekanych córek. Melissa zajmuje się na co dzień domem, dziećmi i garncarstwem. Pewnego dnia ich sąsiadce, młodziutkiej Jade, pali się dom z całym dobytkiem. Małżeństwo przyjmuje dziewczynę pod dach - chcąc pomóc jej na czas remontu i sobie, wszak myśleli już o opiekunce dla swoich córek. Od tego momentu idealne i poukładane życie Marka i Melissy zaczyna się psuć...

"Opiekunka", pomimo bardzo schematycznej i przewidywalnej fabuły, jest naprawdę wciągającym i dobrze czytającym się thrillerem. Autorka ma świetny warsztat, co sprawia, że książkę przeczytałam w niecałe 24 godziny - po prostu nie mogłam się od niej oderwać! Myślę, że to przez narrację - poprowadzona została z kilku perspektyw - Marka, Melissy, a także Jade. Świetnie czytało się o jednej sytuacji z różnych punktów widzenia - dzięki temu czytelnik ma całościowy obraz o wydarzeniach, lecz z drugiej strony - z łatwością może przewidzieć dalszy scenariusz, który niestety nie zaskakuje.

Co do samej fabuły - autorka wie, jak trzeba zawiesić akcję albo wprowadzić jej zwrot. Przez całą książkę czułam miłe napięcie w oczekiwaniu na dalszy rozwój akcji. Sheryl Browne w sposób umiejętny kreuje także swoich bohaterów - są oni realni, z krwi i kości, z przywarami i marzeniami. Najbardziej podobała mi się kreacja Jade - dziewczyna ewidentnie ma misję, łatwo domyślić się w sumie jaką, gra na dwa fronty, a Mark i Melissa zupełnie się niczego nie domyślają. Autorce wszystkie postaci wyszły bardzo realistycznie, ale Jade zasługuje na szczególne brawa. 

"Opiekunkę" czytało mi się bardzo dobrze i - jak już wyżej wspomniałam - szybko. Jest to taka historia, która dobrze by wyglądała na wielkim albo małym ekranie. W sumie nie zdziwiłabym się, gdyby niedługo dotarła do nas informacja, że książka doczekała się swojej ekranizacji. 

Jedyny minus, jaki dostrzegłam, to schematyczność. Fabuła mnie niczym nie zaskoczyła, co jednak nie oznacza, że tak samo będzie z każdym, kto sięgnie po tę książkę. Ja chyba po prostu przeczytałam już zbyt dużo książek z tego gatunku ;) Nie zmienia to jednak faktu, że w ogólnym podsumowaniu "Opiekunkę" oceniam na plus i myślę, że spodoba się fanom gatunku ;)

Macie w placach sięgnięcie po tę książkę? Premiera już 5 czerwca ;)





Za książkę dziękuję Wydawnictwu W.A.B.


16 komentarzy:

  1. Książka bardzo mnie ciekawi, a wspomniana schematyczność nie przeszkadza, więc mam nadzieję, że uda mi się ją upolować. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm, ciekawe czy mnie by czymś zaskoczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj już pierwszy rozdział sugeruje, o co chodzi, więc myślę, że niczym ;)

      Usuń
  3. Zwróciłam uwagę na tę książkę już w zapowiedziach, ale po Twojej recenzji obawiam się trochę tej schematyczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być czasem atutem. Najlepiej przekonać się samemu ;)

      Usuń
  4. Dobra lektura na raz, na leniwe popołudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. skoro wciąga to przeczytam ;) jak patrzę na nią od kiedy pojawiła się na ig, mam nadzieję że będzie szybko dostępna w formie ebooka lub audiobooka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z czymś mi się ciągle ta książką kojarzy. Jeśli trafi się okazja to chętnie sięgnę 😁

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ta schematyczność, bo zawsze mnie ona odrzuca w książkach 😕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka mnie tak wciągnęła, że ta schematyczność zeszłą na drugi plan ;)

      Usuń
  8. Okładkę już widziałam, a schematów się nie boję. Na pewno kiedyś sięgnę 😉

    OdpowiedzUsuń