źródło |
Już 12 czerwca, nakładem Wydawnictwa Znak Literanova, ukaże się kolejna powieść Ann Patchett - autorki dotychczas niestety mi nieznanej, ale w niedalekiej przyszłości mam zamiar zmienić ten stan rzeczy, właśnie za sprawą "Dziedzictwa".
A o czym jest ta książka?
Bert zjawia się nieproszony na chrzcinach córki swojego kolegi, Fixa. Zanim przyjęcie dobiegnie końca, Bert pocałuje żonę Fixa, Beverly, doprowadzając do rozbicia dwóch rodzin i powstania nowej.
Dziedzictwo ukazuje losy czworga rodziców i sześciorga ich dzieci na przestrzeni pięćdziesięciu lat. To opowieść o przypadkowym spotkaniu, które odbija się echem przez kolejne dziesięciolecia. O rodzinnej tragedii i o lojalności względem osób, które niedawno były sobie całkiem obce.
Nowa powieść Ann Patchett zadebiutowała na pierwszym miejscu listy bestsellerów „New York Timesa” i znalazła się na liście najlepszych książek roku 2016. Równocześnie z Dziedzictwem ukaże się nowe wydanie Belcanto, powieści uhonorowanej m.in. Orange Prize i PEN/Faulkner Award for Fiction.
Muszę przyznać, że ostatnio ciągnie mnie w stronę sag rodzinnych, dlatego z tym większą przyjemnością sięgnę po "Dziedzictwo".
Znacie twórczość Ann Patchett? Ktoś jeszcze ze mną czeka na premierę "Dziedzictwa"?
Przyznam szczerze, ze nie czytałam, ale Twój opis bardzo mnie zachęcił, chociaż temat rozpadu rodziny nie jest ani miły ani lekki, a ja ostatnio trafiam właśnie na takie książki ;)
OdpowiedzUsuńSamo życie niestety...
Usuń