Kryształowe motyle - Katarzyna Misiołek
Tytuł: Kryształowe motyle
Autor: Katarzyna Misiołek
Wydawnictwo: Książnica
Wydawnictwo: Książnica
Premiera: 13 marca 2019 r.
Moja ocena: 8/10
Nie jestem w stanie napisać czegokolwiek merytorycznego o "Kryształowych motylach". Kolejny raz przekonałam się, że autorka nie boi się trudnych tematów i że porusza je w sposób niezwykle mądry i delikatny. O czym mowa? O próbie radzenia sobie ze stratą własnego dziecka.
Ta książka rozdziera serce. Nawet pisząc te słowa, kilka dni po skończonej lekturze, mam łzy w oczach.Nie wiem, czy zdecydowałabym się przeczytać te książkę, gdybym wiedziała, z jakimi emocjami mnie zostawi. Mnie to wręcz boli, czuję ból tych wszystkich ludzi, którzy stracili swoje dziecko. Jak żyć dalej po czymś takim? Jak? Temat niestety nie jest mi obcy, moi rodzice pochowali mojego młodszego brata. Nie pamiętam tego okresu, miałam wtedy 5 lat, ale ich ból widziałam przez wszystkie te lata. Podobno to ja pomogłam mamie otrząsnąć się z marazmu mówiąc, że przecież on nie żyje, ale ja tutaj jestem ciągle... Taka logika pięciolatki, ale mama do tej pory wspomina, że moje słowa były dla niej jak potężny kopniak i zrozumiała, że musi wziąć się w garść dla mnie.
Ta historia miała swój szczęśliwy finał, nie wszystkie jednak takie mają. Przekonacie się o tym, czytając o losach Anny, Elżbiety i Izabeli. Wszystkie nasze bohaterki łączy jedno - strata ukochanego dziecka. Każda z nich próbuje sobie poradzić w inny sposób, a autorka w fenomenalny sposób ukazuje studium psychiki nie tylko ich, ale także ich otoczenia.
Autorko, przepraszam, już nic więcej nie dam rady napisać. Jak w obliczu opisanych historii rozwodzić się na temat narracji, bohaterów, akcji?
Tutaj wszystko było tak, jak należy. Tak, jak powinno być.
Tutaj wszystko było tak, jak należy. Tak, jak powinno być.
Dziękuję.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Książnica.
Książka ta wywarła ma Ciebie nie mały wpływ. Myślę, że warto po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Warto, naprawdę warto.
UsuńTak, to prawda. Ta książka rozdziera serce.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że wywrze na mnie takie emocje...
UsuńTa książka jest wyjątkowa. Nie sposób o niej zapomnieć.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Autorka naprawdę świetnie pisze i świetnie kreuje rzeczywistość.
UsuńNie wiem, czy mam odwagę sięgnąć po tę książkę, bo nawet twoje recenzja zaszklila moje oczy...
OdpowiedzUsuńTo może lepiej jej nie czytaj. Mnie było ciężko...
UsuńTrudno mi sobie wyobrazić jak przebrnęłaś przez tę książkę. Dla mnie to była na prawdę mocna i emocjonująca lektura
OdpowiedzUsuńZe łzami w oczach w niektórych momentach...
UsuńSłyszałam o tej książce, jednak nie wiedziałam, że jest ona taka emocjonująca. Jestem pewna, że ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak Ty ją odbierzesz ;)
UsuńNie znam książki, ani autorki, ale to się zmieni
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo pani Kasia pisze świetne książki ;)
Usuń