piątek, 22 marca 2019

[ZAPOWIEDŹ] Inkub - Artur Urbanowicz

Przerażająca jak diabli. Niepokojąca i nieprzewidywalna. Wywołująca najpierw podskórny, a potem niemal paraliżujący strach. „Inkub” to oparta na prawdziwych zdarzeniach, klimatyczna opowieść o nawiedzonej suwalskiej wsi, która kryje w sobie niejedną mroczną tajemnicę. To historia pewnego polowania na czarownice napisana w konwencji kryminału, w którym bohater próbuje ustalić tożsamość nietypowego mordercy. Najnowsza powieść Artura Urbanowicza, laureata Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego, w księgarniach już 3 kwietnia nakładem Wydawnictwa Vesper.

Polska ma wreszcie swojego mistrza horroru. Nazywa się Artur Urbanowicz. Jego najnowsza książka – „Inkub” – to doskonały mariaż horroru z kryminałem. Autor wychodzi od ludowych opowieści o zjawiskach nadprzyrodzonych, by na ich podstawie zbudować fabułę swojej powieści grozy. Jednak tym razem nie wszystko da się wyjaśnić – niektóre historie, o których mówią mieszkańcy Suwalszczyzny, na zawsze pozostaną sekretem...

Dwie epoki.
Dwie historie.
Jedna wioska.
Jedna czarownica.
Jedna klątwa.
Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Nawet oszukać śmierć.

Nad Suwalszczyzną za kilka dni pojawi się zorza polarna. W Jodoziorach, małej wiosce na prowincji, zostają znalezione spopielałe zwłoki małżeństwa. Wśród lokalnej społeczności miejsce to owiane jest złą sławą, słynie ze szczególnego nasilenia przemocy, chorób, zaginięć i samobójstw. Mówi się też o zjawiskach nadprzyrodzonych – niezidentyfikowanym zielonym świetle, odgłosach niewiadomego pochodzenia, a także o nawiedzonym domu. Miejscowi wierzą, że to on rozsyła wokół negatywną energię, która wydobywa z ludzi najgorsze instynkty. Tajemnicami wioski żywo interesuje się młody dzielnicowy, który wkrótce popełnia samobójstwo. Sprawę jego śmierci bada Vytautas Česnauskis, policjant na wpół litewskiego pochodzenia z komendy miejskiej w Suwałkach. Odkrywa, że mroczna historia Jodozior ma swoje korzenie w latach siedemdziesiątych. Wtedy miała tam mieszkać kobieta, która parała się czarami…

Powieść Urbanowicza to lektura, którą (pomimo pokaźnych rozmiarów) można pochłonąć w jedną noc. Autor mistrzowsko łączy złowieszcze, wywołujące irracjonalny lęk historie z polskiej prowincji z pełnymi zawirowań kryminalnymi intrygami i przyjemnym, gawędziarskim stylem opowiadania ze sporą dawką dobrego humoru. „Inkub” to intrygująca zabawa z psychiką czytelnika. Mówi się, że każdy boi się czegoś innego. Urbanowicz jednak odkrywa przed nami tę jedną rzecz, która przeraża nas wszystkich.

Artur Urbanowicz — z wykształcenia matematyk, z zawodu pracownik korporacji i wykładowca akademicki, z charakteru chorobliwy perfekcjonista. Zafascynowany gatunkiem horroru pod każdą postacią. Wnikliwy obserwator i słuchacz. Zadebiutował słowiańską powieścią grozy „Gałęziste” (2015) z fabułą osadzoną na jego ukochanej Suwalszczyźnie. Za nią zdobył nagrodę „Złotego Kościeja” i był nominowany do Nagrody Literackiej im. Wiesława Kazaneckiego. Został laureatem Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego za powieść „Grzesznik” (2017). „Inkub” to jego trzecia powieść. Jak sam mówi – jak dotąd najlepsza.

Na taką powieść czekałem od dawna. Polska literatura grozy która posiłkuje się naszymi legendami, która odnosi się do prawdziwych zdarzeń i która przede wszystkim – traktuje czytelnika poważnie. To nie jest kolejna nudna kalka wzorców ze Stanów. To nie jest kolejny polski Stephen King. Urbanowicz mówi własnym językiem i opowiada własną historię. Przerażająca jak diabli. I chwała mu za to.Robert Ziębiński, redaktor naczelny magazynu „Playboy”

Muszę Wam przyznać, że ta książka to naprawdę niezły grubas i już czeka na mojej półce na swoją kolej <3


14 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo, bardzo polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jedną książkę tego autora i byłam nią zachwycona, więc na pewno będę kontynuować przygodę z jego twórczością. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Inkub" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora, mam nadzieję, że będę równie zachwycona ;)

      Usuń
  3. Może kiedyś się skuszę. :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale, że mamy zdolnego autora grozy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam poprzednie książki autora, tej jestem bardzo ciekawa, mam nadzieję że będzie okazja przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie recenzja pojawi się we wtorek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie przeczytałam, objętość mnie przeraża... :D

      Usuń
  7. O tej książkę dowiedziałam się dzięki Beacie z Opowiem Ci. Zapowiada się ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zdecydowanie moje klimaty. Chyba muszę ją jak najszybciej zakupić :)

    OdpowiedzUsuń