Królowa Dramatów kolejny
raz zaskakuje!
Romans inny niż wszystkie!
Romans inny niż wszystkie!
Kalina wiedzie niemal idealne życie. Ma
cudownych rodziców, energiczną rezolutną siostrę i wiele planów na przyszłość.
Oprócz tego nie wdaje się w relacje damsko-męskie, bo najnormalniej w świecie
nie ma na to ani czasu, ani ochoty. Wszystko się zmienia pewnego dnia, gdy
jadąc rowerem na uczelnię, wjeżdża w auto pewnego mężczyzny.
Nathan na pozór nie ma żadnych problemów.
Pieniądze, własna firma i wysoki status społeczny ułatwiają mu kontakty z
kobietami. Nie zależy mu jednak na stałym związku, ale raczej na spełnianiu
własnych zachcianek i fantazji. Nie spodziewa się, że najzwyklejsza dziewczyna
na świecie wywróci jego świat do góry nogami.
Co się stanie, gdy serce przestanie słuchać
rozumu? Kalina i Nathan będą błądzić w krainie niedomówień i niepewności, ale
rodzące się między nimi uczucie przyniesie nadzieję na lepsze jutro. Czy to
wystarczy, by Nathan zmienił swoje przyzwyczajenia? Może to Kalina będzie
dyktować warunki? W tej grze nie ma jasnych zasad, są tylko najciemniejsze
zakamarki miłości, która wbrew pozorom nie jest prosta.
Historia o dziewczynie,
która oprócz miłości nie ma nic, i o mężczyźnie, który ma wszystko oprócz
miłości.
Premiera już 14 listopada, jeśli jednak nie możecie się doczekać, można ją przedpremierowo nabyć w Empiku, o tutaj - klik ;)
Link do trailera: klik.
Książka jest już u mnie i powiem Wam, że prezentuje się naprawdę imponująco. Ta biała okładka robi wrażenie, a całości dopełniają mieniące się złotem elementy :) Liczę na porządną dawkę emocji!
Ciekawi, czym tym razem zaskakuje autorka?
Świetna historia! ❤
OdpowiedzUsuńJestem już po i potwierdzam ;)
UsuńByć może się skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona, bo ja byłam :D
UsuńKsiążka już u mnie czeka na swoją kolej. Bardzo jestem ciekawa czym tym razem zaskoczy autorka :)
OdpowiedzUsuńI jak Twoje wrażenia?
Usuń"Sponsor" może dostarczyć sporo emocji i z pewnością będzie niezłym wyborem na długie, jesienne wieczory! :)
OdpowiedzUsuńOj dostarczył, ale obawiam się, że lektura jest tak wciągająca, że były to tylko dwa wieczory :D
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń