środa, 7 lutego 2018

[PRZEDPREMIEROWO] Idealna dziewczyna - Carrie Blake

Idealna dziewczyna - Carrie Blake
(premiera 15 lutego 2018 r.)


Tytuł: Idealna dziewczyna
Tytuł oryginalny: Perfect
Autor: Carrie Blake
Wydawnictwo: Burda Książki

Moja ocena: 7/10 (bardzo dobra)

Zapowiedź - klik 

Dawno nie czytałam żadnej powieści erotycznej. A dobrego erotyka to już chyba wieki. Stronię od oklepanego formatu, charakterystycznego dla tego gatunku - ona szara myszka, poznaje bogatego niedostępnego faceta, który nagle traci dla niej głowę, ona go zmienia i żyją razem długo i szczęśliwie. Wiadomo - od czasu do czasu można się skusić na tego typu lekturę, jeśli wiemy, czego można się spodziewać i akurat na to mamy właśnie ochotę. Ja jednak długi czas nie miałam, ale mail od Wydawnictwa Burda z opisem tej właśnie pozycji skusił mnie do sięgnięcia właśnie po erotyk. Dlaczego? Przez opis. I muszę przyznać, że się nie rozczarowałam.

Isabel to dziewczyna idealna - posiada niesamowitą umiejętność wyczuwania nastrojów innych ludzi i dopasowywania swojego zachowania tak, by zadowolić swojego rozmówcę. Intrygujące, prawda? A jak dodam, że dziewczyna całe życie marzyła o tym, by zostać aktorką? Wydaje się, że ma ku temu wręcz idealne predyspozycje. Nie dziwi więc, że na studia wybiera się do Nowego Jorku i tam próbuje spełnić swoje marzenia. Niestety zderzenie z rzeczywistością przychodzi szybciej, niż można się było tego spodziewać. Castingi nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a nasza bohaterka osiada w sklepie z materacami, gdzie pracuje jako ekspedientka. Aby urozmaicić nieco swoje życie, wraz z dwójką przyjaciół postanawia odgrywać role podczas randek z osobami poznanymi na portalach randkowych. Isabel za każdym razem przybiera inną osobowość i kreuje nową rzeczywistość - idealnie pod oczekiwania swojego partnera randkowego. 

Matthew pracuje jako prawa ręka wpływowego celebryty, aktualnie brylującego na rynku nieruchomości - Vala Mortona. Jest to jednak posada nieoficjalna - Matthew to taki gość od załatwiania wszystkiego, także od brudnej roboty. Dorastał w luksusach, lecz w cieniu młodszego brata, a pewien niefortunny bieg zdarzeń spowodował, że właściwie przekreślił swoją szansę na wspaniałą przyszłość. Można rzec, że Val dał mu to, co utracił, czyli luksus, lecz za cenę bycia nikim, gdyby ich współpraca jednak się zakończyła. Matthew uzależnił się od Vala, nie chcąc tracić owego luksusu, ani swojej pozycji, przez co jest gotów zrobić dla niego wiele rzeczy.




I tak oto Matthew dostaje pewne zadanie, które doprowadza go do spotkania z Isabel, odgrywającej jedno ze swoich małych spektakli. Już na samym początku sprawdza, czy dziewczyna nadaje się do przydzielonego mu zadania, proponując jej odegranie pewnej sceny w sklepie, w którym pracuje jako ekspedientka. Jednak musicie mieć świadomość, że Matthew wie tylko, co ma zrobić, ale jeszcze Val nie podzielił się z nim informacją, czemu ma to służyć, chcąc jakby jeszcze bardziej uniezależnić chłopaka od siebie. 

Isabel jest zafascynowana nowopoznanym mężczyzną i sama w pewnym momencie przyznaje, że erotyczne napięcie, jakie się między nimi wytwarza, odejmuje jej racjonalne myślenie. Dziewczyna jest skłonna zrobić wszystko za obietnicę seksu z Matthew, a chłopak wie, jak wodzić dziewczynę za nos. Do zadania, jakie wyznaczył mu Val, potrzebuje idealnej dziewczyny, która zrobi dla niego wszystko, a czy istnieje lepsze narzędzie do kontroli, niż... seks? Matthew wykorzystuje także niespełnione marzenia Isabel o zostaniu aktorką i wciąga w grę, której zasad sam nie zna... A jej konsekwencje mogą doprowadzić do tragicznego finału.

Do czego mogą doprowadzić ludzkie namiętności? Czy mimo ich świadomości człowiek jest w stanie ślepo za nimi podążać?  Czy wyrzuty sumienia  w ogóle istnieją w takiej sytuacji?

Carrie Blake nie napisała zwykłego - oklepanego - erotyku. Napisała książkę, która głębiej sięga w psychikę człowieka, ukazuje motywy ludzkich postępowań, pokazuje siły, które nas napędzają. Dzięki pierwszoosobowej narracji (raz z perspektywy Isabel, a raz Matthew) poznajemy dogłębnie ich myśli i odczucia. Bohaterowie są wyraziści, a ich kreacje mają wywołać u czytelnika określone odczucia - obok żadnego z nich nie można przejść obojętnie. Autorka ma lekkie pióro, a książkę czyta się wręcz ekspresowo - Carrie Blake wykreowała interesującą rzeczywistość, a wszystkie jej elementy są ze sobą spójne i takie... realne. Wierzę, że taka historia mogła mieć miejsce - może nie w Polsce, ale w USA na pewno. Nie jest przerysowana ani przekombinowana i składa się w zgrabną całość. 

Zakończenie może budzić zdziwienie co do rozwoju pewnych wątków - ale w końcu to Val Morton pociąga za sznurki swoich marionetek... Jest ono otwarte i tylko czekać, aż zostanie wydana kolejna część historii Isabel i Matthew. Muszę przyznać, że sama jestem ciekawa, jak dalej potoczą się ich losy. 

Jeśli macie ochotę na nieszablonowy erotyk, w którym sceny erotyczne nie są napisane w sposób ordynarny, napięcie między głównymi bohaterami elektryzuje kartki książki, a historia nie stanowi jedynie tła do ich seksualnych igraszek (wiecie - kłótnia? seks, wychodzą tajemnice z przeszłości? seks, nie możemy się dogadać? seks, itp.) to "Idealna dziewczyna" jest pozycją, którą polecam Waszej uwadze. Po prostu.

Dajcie znać, co sądzicie o "Idealnej dziewczynie", jak już będziecie po lekturze :)



Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.




12 komentarzy:

  1. Być może zdecyduję się na lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak się stanie, to mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ;)

      Usuń
  2. Bardzo kusząco prezentuje się książka :) a że to moje klimaty - duże szanse, że przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie sięgnęłabym po tę książkę. Dawno nie czytałam nieszablonowego erotyku, gdzie uczucie między bohaterami jest najważniejszym i w zasadzie jedynym wątkiem w historii. Może niedługo się skuszę na tę pozycję.

    Patrząc na okładkę i tytuł, myślałam, że będzie to historia pełna emocji i wzruszeń. Jak widać nie do końca to prawda, chociaż opis mimo wszystko brzmi interesująco. Szkoda, że autorka nie wykorzystała potencjału historii i w trakcie pisania zgubiła jej klimat. To skutecznie zniechęca mnie do sięgnięcia po tę powieść.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj mamy mnóstwo emocji i napięcia. Autorka świetnie oddaje nastroje głównych bohaterów. Czy zgubiła klimat? Nie wydaje mi się, by taka konkluzja wynikała z mojego wpisu - wręcz przeciwnie.

      Usuń
  4. Niestety się nie skuszę, czekam na moment kiedy erotyki wyjdą z mody a ludzie zaczną sami (to znaczy w parach, lub innych kompilacjach) spełniać własne ( a nie cudze) fantazje,bo nasz naród pot tym względem wygląda raczej kiepsko na arenie światowej :)
    Jedyny erotyk na jaki powinni zezwolić to Kamasutra :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zaglądam innym do łóżka, więc ciężko mi stwierdzić, jak Polacy sprawdzają się w spełnianiu fantazji ;) Jeśli erotyk do czegoś kogoś zainspiruje, to czemu ich odmawiać ludzkości? :)

      Usuń
  5. Niby fajnie, niby lubię erotyki, ale jakoś nie ciągnie mnie do tej książki. Zwykle, gdy w tego typu powieściach autorka dość mocno zarysowuje tło psychologiczne, to wychodzi jakoś tak kulawo... Niestety psychologią mocno interesowałam się swego czasu, więc potem wszystkie wnioski mnie zwyczajnie bolą :/
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz tak z wątkami psychologicznymi, jak z prawnymi, więc rozumiem ból...

      Usuń
  6. Przeczytalam i musze przyznac, ze dobrze sie czytalo:) watek erotyczny ciekawie poprowadzony, no i fabula ciekawa. Warto po nia siegnac.

    OdpowiedzUsuń